piątek, 30 marca 2012

...a może tak?


Hmm?

Właściwie trudno Was obciążać wyborem okładki, skoro nie znacie jej zawartości...
Ale co tam :)

Lepiej obciążać, niż robić samemu.
Dobra filozofia, nie? :D
Taka piątkowa, powiedziałabym.

6 komentarzy:

  1. Ja też jestem za poprzednią :) Jakoś tak... jest BARDZIEJ :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też uważam, że poprzednia lepsza :)
    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. to ja z innej strony. :)
    mnie ta podoba się bardziej, troszkę inna. poprzednia wersja za bardzo nawiązuje wyglądem do pierwszej części.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zgodzę się z Weroniką *,* tamta za bardzo przypomina tą z pierwszej części(co nie oznacza,że jest zła..) aaaahh nie mogę się doczekać 2 części !!! ^__^

    OdpowiedzUsuń