Wyciągnęłam z głębi szafy buty sportowe. Jak nie rower, to marsz... Przemierzam świat dziarskim krokiem, dotleniając organizm. Potrzeba mi tego bardzo - finiszuję z drugim tomem!
Trzymajcie kciuki za moje ostatnie rozdziały!
I za to, żeby mi nikt nie ukradł butów.
Pozdrawiam!
E.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tak odnośnie kradzieży butów, w środę wyszłam na chwilę do kuchni, a moja kochana psina wzięła sobie z korytarza moje ostatnie adidasy i pogryzła im wkładki, toteż zmuszona zostałam poczuć wiosnę i założyć trampki. A maszeruję codziennie przynajmniej 5 kilometrów od 3 lat, układając ostatnio jakieś treści typu 'Miasto mgłą było spowite, w oddali majaczyła wieżyczka kościoła'. I kondycyjnie jest zdecydowanie lepiej.
OdpowiedzUsuńNo to życzę aby buty nie przemokły i natchnienia na finisz ! :))
OdpowiedzUsuńDużego dotlenienia organizmu, niosącego ze sobą natchnienie ;) i wygodnych butów ;pp.
OdpowiedzUsuńJuż się nie mogę doczekać tego drugiego tomu. Ciekawe też czy będzie trzeci... ;p
Pożyjemy, zobaczymy. Liczę, że premiera (właśnie, kiedy?) przypadnie na jakiś mój wyjazd, bo w autobusach i pociągach bardzo przyjemnie sie czyta
OdpowiedzUsuńhm... a ja mam nadzieję że tym razem skończy się normalnie a nie w kultowym momencie!...
OdpowiedzUsuńA na poprawę humoru mój ulubiony kawał ;]
Wraca Jasiu z Babcia do domu idą, idą nagle Jasiu zauważa 5zł i mówi:
-Babciu, Babciu mogę wziąć?
-Nie wnusiu z ziemi się nie podnosi
Idą dale i nagle Jasiu zauważa 10zł i mówi:
-Babciu, babciu mogę wziąć?
-Nie wnusiu, z ziemi się nie podnosi
Idą dalej i Jasiu zauważa 50zł i mówi:
-Babciu babciu mogę wziąć?
-Nie wnusiu z ziemi się nie podnosi
Idą dalej, nagle babcia się potyka i przewraca i mówi:
-Jasiu proszę pomóż mi wstać
na to Jasio
- Nie babciu, z ziemi się nie podnosi
to tak na poprawienie humoru ;]
Jutro konkurs recytatorski będę recytować J.Tuwim "wiosna"(dytyramb) trzymajcie kciuki ;]
Wyjeżdżam 11 lipca mam nadzieję że do 10 uda mi się kupić drugi tom,szczególnie ze w wakacje milutko się czyta :) I trzymam,trzymam kciuki chociaż zamiast tego lepiej pilnować buty żeby nikt nie zabrał.
OdpowiedzUsuńWitam Pani Ewo :]. Książka świetna , natrafiłam na nią przypadkiem , gdyż po prostu mama wypożyczyła mi ją z biblioteki ; ). Wczoraj czytałam do 3 w nocy , bo inaczej bym nie zasnęła :>. Spodobała mi się bardzo , jednakże mam kilka zastrzeżeń. Karolina jest troszkę zbyt obrażalska, cały czas wkurza się na Gabriela , a przecież on chce dla niej dobrze :). Mam nadzieję, że pozostaną parą w następnych tomach ;). Jeśli oczywiście napisze Pani kolejne części :]. Czekam z niecierpliwością na następną część . Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuń