poniedziałek, 24 stycznia 2011

Zima

Moi drodzy!

Na początek ponawiam prośbę: Weroniko i Klaudio, dawajcie adresy! Moniko i Martyno, nie dawajcie adresów, bo już mam - dziękuję!

Jak to dobrze, że istnieją blogi! Mogę tu wypłakać tęsknoty mej duszy. A Wy musicie wysłuchać (ew. wyczytać). Tęsknoty moje są takie, że pragnę jechać na narty. A nie mogę! A tak bardzo chcę! A nie mam czasu! Praca, praca...
Jak to wygląda u Was? Macie pewnie jakieś uczciwe ferie w perspektywie? Kuligi, ogniska z kiełbaskami, spacery po Krynicy, szusowanie po stokach? Herbatki przy kominku? Korzystajcie, kochani, bo jak się człowiek zestarzeje i przestaje miewać ferie, to się robi smutno. Urlop to jednak coś innego niż przynależne młodzieży wakacje i ferie.

Ech, ciężko mi jakoś...

Odezwijcie się, szczęśliwi feriowicze.

Pozdrawiam Was gorąco!

E.

wtorek, 4 stycznia 2011

Uwaga! (odświeżenie)*

Witajcie w Nowym Roku!
Niech Wam się szczęści i układa oraz darzy. Życzę Wam, moi drodzy, przede wszystkim zadowolenia z tego, co uda Wam się zrealizować z własnych postanowień noworocznych. Moje związane są głównie z "Innymi", co, mam nadzieję, Was ucieszy.

Mam prośbę do moich niezawodnych pocieszycieli, którzy zamieścili na fb anielskie zdjęcia: przyślijcie mi, proszę, na adres e-mailowy Wasze namiary: nazwiska i adresy (takie, rozumicie, dla listonosza). Prośba dotyczy Moniki, Weroniki, Klaudii i Martyny. Chyba nikogo nie pominęłam?

Odezwijcie się też czasami. Zanim wszyscy wyjedziecie do Aspen ;) Swoją drogą ferie to piękna rzecz...
Powodzenia życzę poprawiającym oceny i walczącym o lepsze jutro :)

*odświeżenie jest takie, że oto wpisuję mój adres mailowy. Fociarzy aniołów wzywam ponownie do przesłania namiarów:
ewadraga1985 (at) gmail.com