Dostałam e-maila od czytelniczki mieszkającej w Gliwicach. Pisze, wstrząśnięta, że wszystko wskazuje na to, że zna Gabriela. Zna go z widzenia, wie, że tak ma na imię, przyglądała mu się zawsze bardzo uważnie acz dyskretnie, bo jej się ogromnie podobał.
No i teraz żąda ode mnie wyjaśnień. Chce wiedzieć nie tyle, czy bohater istnieje naprawdę, ale "Co z tą Karoliną? Co jest między nimi?!"
Kochani Czytelnicy, przede wszystkim dziwiła mnie zawsze zuchwałość niektórych autorów wymyślających sobie bohaterów "znikąd". Moi istnieją, zapewniam. I z tego właśnie powodu nie mam prawa odpowiadać na pytania "co jest między nimi" inaczej, jak tylko przez moją książkę.
Więc czekajcie na drugi tom (oby i Wam, i mnie było dane go doczekać!), albo... piszcie do Karoliny ;)
A Gabriel ostatnio podciął włosy. Tyle tylko mogę ujawnić tej wiosny.
Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję wszystkim za uwagi o "Innych"!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Hej, Ewa. Dostałam Twoją książkę od mamy na dzień dziecka :))
OdpowiedzUsuńJuż przeczytałam i ze smutkiem skończyłam ją wiedząc, że takie coś nigdy się nie wydarzy.
Takie samo uczucie miałam kończąc zmierzch, harrego pottera i władcy much.
btw, książka kończy się ni w pięc ni w dziewięc i na końcu książki jest napisane "KONIEC TOMU PIERWSZEGO", jak się nazywa tom II ?? To szybko polecę i zakupię;)
czekam z niecierpliwością na drugi tom, kiedy się ukaże? :)
OdpowiedzUsuńMusze powiedzieć, że córka koleżanki z Gliwic zaczęła wypatrywać Gabriela po ulicach i też twierdzi, że myśli, że wie, który to. Niezła jazda.
OdpowiedzUsuńa moja wizja Gabriela mieszka w Olsztynie, i też ostatnio podciął włosy. ;D
OdpowiedzUsuńWitaj Pani Ewo!
OdpowiedzUsuńKsiążka jest poprostu genialna! Czekam niecierpliwie na kolejny tom :)
Droga... Pani? Ewo? Pani Ewo!
OdpowiedzUsuńNa książkę trafiłam przypadkiem, kuzynka mi ją pożyczyła.
Przeczytałam ją jednym tchem, była moją odskocznią na nudnych lekcjach i w dom, przy herbacie. Zakochałam się w tym tomie już po słowach "[..]Ja wiem, że ninja musi być twarda. Naprawdę..[..]".
Oficjalnie jestem fanką książki i uroczego Gabriela (którego osobiście mam za ciapę. Dlaczego? W każdej akcji jaka się nadarza, raz obrywa i praktycznie już w niej nie uczestniczy). A z Karoliną mogłabym się dogadać, podoba mi się jej styl bycia i tok myślenia.
Z niecierpliwością czekam na tom drugi, który jak na złość zakończył się w takim momencie.
To było specjalnie, prawda? :)
Właśnie w tej chwili skończyłam czytać, weszłam w sieć żeby zamówić 2 tom ale nigdzie nie widać.Książka jest poprostu fenomenalna.Oby więcej takich
OdpowiedzUsuń