Ha!
Mam zagadkę: co się dzieje, kiedy człowiek triumfalnie ogłosi zakończenie trudnej i wymagającej pracy?
Odpowiedź: trzeba ową pracę POPRAWIĆ.
...
Taki lajf, jak mówi staropolskie porzekadło. Jestem właśnie na etapie poprawek w mojej nowej książce, którą tak bardzo chciałabym już widzieć w rękach spragnionych czytelników! Byłaby to podwójna rozkosz: czytalibyście wreszcie moje dzieło, o które tak się dopominacie (serdecznie Wam za to dziękuję! - to nieoceniona motywacja i radość), a po wtóre oznaczałoby to, że moja praca naprawdę się skończyła.
Tak więc proszę Was, byście jeszcze jakiś czas trzymali za mnie kciuki, bo mam wielkie problemy wychowawcze z Karoliną, a nikt tego jakoś nie chce zrozumieć. Tak jakby to ode mnie zależało, co dziewczę postanowi zrobić! Ludzie są doprawdy naiwni!
Pozdrawiam Was serdecznie!
E.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
czekamy czekamy ; >
OdpowiedzUsuńCzekamy i trzymamy kciuki ! :)
OdpowiedzUsuńDo tego już niedaleko, ani się Pani obejrzy, a już my także będziemy znać kolejną część historii Karoliny ;)
xo xo :D
... i będzie pani MUSIAŁA napisać kolejną ;)
OdpowiedzUsuńpozdr!
Spokojnie Pani Ewo my poczekamy czekaliśmy już trochę to poczekamy jeszcze troszkę... I będziemy trzymać kciuki... A zresztą szkoła się zaczęła więc minie dla nas jak z bicza strzelił.
OdpowiedzUsuńNo ale Pani będzie (mam nadzieję) musiała/chciała napisać kolejne tomy :)
Pozdrawiam
I naprawdę niech się Pani nie stesuję my poczekamy i w dodatku będziemy trzymać kciuki tak mocno że się zrosną z resztą ręki ;)
Ewa, tylko będziesz podsycała nasze niecierpliwienie się i ciekawość, tym szybciej dostaniesz w łapki kasę za świeże, sprzedane tomy :P
OdpowiedzUsuńale naprawdę się cieszę, że już kończysz. i że dowiem się wiecej o historii Karoliny.
wiesz,że mój kumple-Jerzy-był zachwycony Twoją książką? poruszasz nawet facetów :>